środa, 17 kwietnia 2013

recenzja błonnik slim forte

właśnie skończyłam stosować bonnik slim forte
ilość zużytych opakowań - 1
średnio brałam jedną saszetkę dziennie, więc starczyło mi na 20 dni. Początkowo ich efekt jakos mnie nie powalał, ale z czasem zauważyłam, że faktycznie zapycha trochę mój żołądek. Wstając o 7, robiłam zawsze jeden z wariantów- kisiel, zjadałam go i dopiero po jakis 3-4 godzinach odczuwałam lekki głód. Zdecydowanie usprawnił pracę mojego metabolizmu.
Podsumowując uważam, że produkt jest warty uwagi i na pewno może być dobrym dodatkiem do diety :)

wtorek, 16 kwietnia 2013

zumba!

witam po dłuższej przerwie :)
 Co prawda za oknem robi się coraz żywiej i cieplej, ale co zrobić kiedy pada a my niekoniecznie chcemy wyrywać się z ćwiczeniami na deszcz?

Otóż jakieś dwa lata temu ja jako przeciwniczka jakiejkolwiek odmiany aerobiku znalazłam się na zumbie i tak już zostałam :). Moje poglądy co do takich zajęć uległy zmianie. Udało mi się również wciągnąć w to wiele swoich koleżanek które podobnie jak ja starają się jak najsystematyczniej uczestniczyć w zajęciach :)

oto zdjęcia z ostatniego maratonu w Wałbrzychu w którym uczestniczyłam ze swoją instruktorką







zumba jest nie tylko świetnym sposobem na stracenie kalorii, ale też świetną zabawą i czasem który spędzam razem ze znajomymi.
Najzabawniejsze jest to, że została wymyślna przez przypadek przez Kolumbijskiego tancerza i instruktora aerobiku, który zapomniał płyt z muzyką na swoje zajęcia, wyciągnął z auta muzykę której słucha na codzień i zaczął wymyślać do niej układy.

a tutaj zdjęcia z wcześniejszego maratonu zumby organizowanego w moim mieście :)




miliony zdjęć, spalonych kalorii i świetnych wspomnień, polecam :)

wtorek, 2 kwietnia 2013

czego warto się napić!

zacznijmy od herbat, które powinniśmy pić !
mały przegląd :)

herbata zielona
bardzo korzystnie wpływa na nasz metabolizm, to z kolei wspiera utratę wagi i ilość spalanych kalorii:)
badania wykazały, że zielona herbata może całkowicie obniżyć poziom złego cholesterolu, a nawet podnieść ten dobry:)
Optymalny przedział to 3-10 filiżanek dziennie:)
nie zrażajcie się gorzkawym smakiem, warto :)

 



herbata czerwona:
znana także jako pogromca tłuszczu :D
Napar z czerwonej herbaty działa pobudzająco na wytwarzanie soków trawiennych i stymuluje pracę jelit co przyśpiesza metabolizm, a w efekcie spalanie tłuszczów.
Reguluje przemianę materii.
 Przyśpiesza usuwanie toksyn z organizmu. Ma działanie moczopędne i wzmacnia naszą odporność!









yerba mate
poza wieloma czynnikami wpływającymi na naszą sylwetkę warto dodać, że yerba mate pobudza bardziej niż kawa, a do tego nie uzależnia!
polepszające sprawność fizyczną,
 wspomagające trawienie – pobudza wydzielanie żółci,
 wspomagające odchudzanie – z badań wynika, że wspomaga ona
odchudzanie i walkę z otyłością










biała herbatka
Ma właściwości antyoksydacyjne trzykrotnie wyższe niż herbata zielona. Ma dużo witaminy C i kofeiny, pobudza a także wzmaga koncentracje. Zawiera polifenole dzięki czemu chroni przed atakami wolnych rodników, które są odpowiedzialne za proces starzenia się. Ma ich dwukrotnie tyle co herbata zielona i dwunastokrotnie co sok pomarańczowy dlatego biała herbata jest nazywana eliksirem młodości.

środa, 27 marca 2013

początek diety-oczyszczamy się!

Pewnie często zastanawiacie się od czego zacząć?
Najlepiej przed rozpoczęciem odchudzania oczyścić organizm z toksyn.
W diecie bardzo ważna jest duża ilość wody i spożywania warzyw.
jest mnóstwo odmian diet oczyszczających, podam wam jeden przykład, który trwa 10-14 dni:)
Oczywiście jest wiele diet oczyszczających które trwają po 3,5, 7 dni, ale szybciej na ogół nie znaczy lepiej :)
Przez pierwsze 2–3 dni jesz warzywa i owoce (surowe lub gotowane) i pijesz samodzielnie wyciśnięte soki owocowe i/lub warzywne. Od 4. dnia włączasz do diety 1/2 l dziennie fermentowanych produktów mlecznych (kefir, jogurt naturalny, maślanka). Od 6. dnia dodatkowo możesz jeść grube kasze, ryż dziki, płatki, otręby, 8. dodajesz chudy biały ser (10 dag), 10. – porcję ryby gotowanej (najlepiej na parze) lub pieczonej (20 dag). Od 12. dnia zamiast ryby jesz chude mięso drobiowe, np. piersi kurczaka, indyka, albo cielęcinę (10 dag). Dieta powinna trwać 10–14 dni.

http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/diety-oczyszczajace-7-ekspresowych-kuracji_34992.html
Dieta jest nie tylko świetna na odchudzanie, ale także znacznie poprawi kondycje waszej cery.

Przez pierwsze 2–3 dni jesz warzywa i owoce (surowe lub gotowane) i pijesz samodzielnie wyciśnięte soki owocowe i/lub warzywne. Pamiętajmy jednak żeby nie przedobrzyć z ilością owoców. Od 4. dnia włączasz do diety 1/2 l dziennie fermentowanych produktów mlecznych (kefir, jogurt naturalny, maślanka). Od 6. dnia dodatkowo możesz jeść grube kasze, ryż dziki, płatki, otręby, 8. dodajesz chudy biały ser (10 dag), 10. – porcję ryby gotowanej (najlepiej na parze) lub pieczonej (20 dag). Od 12. dnia zamiast ryby jesz chude mięso drobiowe, np. piersi kurczaka, indyka, albo cielęcinę (10 dag). Dieta powinna trwać 10–14 dni.
 Powodzenia!
macie piękne ciało na motywację:)
i talerz pełen fit pyszności


Przez pierwsze 2–3 dni jesz warzywa i owoce (surowe lub gotowane) i pijesz samodzielnie wyciśnięte soki owocowe i/lub warzywne. Od 4. dnia włączasz do diety 1/2 l dziennie fermentowanych produktów mlecznych (kefir, jogurt naturalny, maślanka). Od 6. dnia dodatkowo możesz jeść grube kasze, ryż dziki, płatki, otręby, 8. dodajesz chudy biały ser (10 dag), 10. – porcję ryby gotowanej (najlepiej na parze) lub pieczonej (20 dag). Od 12. dnia zamiast ryby jesz chude mięso drobiowe, np. piersi kurczaka, indyka, albo cielęcinę (10 dag). Dieta powinna trwać 10–14 dni.

http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/diety-oczyszczajace-7-ekspresowych-kuracji_34992.html
Przez pierwsze 2–3 dni jesz warzywa i owoce (surowe lub gotowane) i pijesz samodzielnie wyciśnięte soki owocowe i/lub warzywne. Od 4. dnia włączasz do diety 1/2 l dziennie fermentowanych produktów mlecznych (kefir, jogurt naturalny, maślanka). Od 6. dnia dodatkowo możesz jeść grube kasze, ryż dziki, płatki, otręby, 8. dodajesz chudy biały ser (10 dag), 10. – porcję ryby gotowanej (najlepiej na parze) lub pieczonej (20 dag). Od 12. dnia zamiast ryby jesz chude mięso drobiowe, np. piersi kurczaka, indyka, albo cielęcinę (10 dag). Dieta powinna trwać 10–14 dni.

http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/diety-oczyszczajace-7-ekspresowych-kuracji_34992.html

wtorek, 26 marca 2013

Easy tone, kit czy hit?
Od roku jestem posiadaczką easytonów, które wyglądają jak te niżej :

tak działanie easytonów przedstawia producent:
Otóż w podeszwie (pod piętą i śródstopiem) umieszczono dwie poduszki powietrzne, dzięki czemu idąc w tych butach czujemy się jak na spacerze po plaży czyli …. dość niestabilnie. Aby zapewnić sobie równowagę i stabilizację musimy właśnie zmusić nasze mięśnie do większej aktywności. Ta lekka niestabilność podczas chodzenia zwiększa aktywność trzech podstawowych części nogi: mięśnia pośladkowego wielkiego, ścięgien podkolanowych i łydek nawet o 28%. 

 Po roku używania butów ciężko jest mi określić czy wpłynęły na ujędrnienie pośladków czy też ud z uwagi na to, że wykonywałam inne ćwiczenia. Jednak po pierwszej przymiarce butów można stwierdzić, że różnią się od innych. Największy fun miałam schodząc ze schodów, kiedy czułam się jak na sprężynach. Buty są stosunkowo ciężkie, ale jestem z nich bardzo zadowolona i nie żałuje zakupu. Rok temu zapłaciłam za nie 260zł,  teraz widziałam je w biedronkowej ofercie za 139zł, polecam zastanowić się nad ich kupnem za tak niską cenę! A wy miałyście z nimi styczność? Jak opinie? Może miałyście też styczność z train lub runtonami?
A tutaj inne zdjęcia moich cudownych :)


co wy na to?

poniedziałek, 25 marca 2013

Błonnik Slim forte

Na co dzień w mediach jest głośno o różnego rodzaju tabletkach czy też innych substancjach wspomagających odchudzanie, niektórzy producenci obiecują efekty nawet po 3 dniach. Nie dajmy się jednak zwieść, na wszystko trzeba zapracować i nic samo nie przychodzi tak łatwo. Różnego rodzaju substancje odchudzające wpływają na nas tylko w 10% reszta to odpowiednia dieta i wysiłek fizyczny.
Przy sporej aktywności fizycznej i diecie nie przekraczającej dziennego spożycia 1500kcal, zaczynam brać Błonnik Slim Forte. W opakowaniu znajduje się 20 saszetek z których można zrobić całkiem smaczny kisiel ananasowy. Po skończeniu całego opakowania napiszę, czy zmieniło to coś w moim metaboliźmie, czy też zmniejszyło łaknienie, jak z reszta zapewnia nas producent:)

śniadankowe smoothie

Pomysł na śniadanie?
Nasz pierwszy i najważniejszy posiłek który musi dostarczyć nam energii na cały dzień,
świetną opcją na śniadanie są płatki zbożowe, jogurcik z otrębami, kromeczka ciemnego pieczywa z twarożkiem i moje ulubione-idealne na gorące dni smoothie
Słyszeliście o nim może?
Smoothie to orzeźwiający koktajl ze zmiksowanych owoców i warzyw, często z dodatkiem lodu, czasami też z dodatkiem jogurtu lub mleka.

Przyznacie, że wygląda smakowicie, prawda?
Moim faworytem jest smoothie z szpinakiem, jabłkiem i brzoskwinią, ale kompozycji jest milion, co kto woli!
Smoothie jest bombą witaminową i energetyczną, jest idealne na śniadanie, lub na lunch.
Nie polecam pić smoothie na kolację z uwagi na to, że cukry znajdujące się w owocach, pomimo tego, że są cukrami prostymi, są niestrawialne przez nasz organizm o późnej godzinie :)
Do zrobienia smoothie wystarczy blender, dowolne owoce, domieszka warzyw i ochota na coś pysznego:).
Na śniadanie polecam dodać otręby pszenne do naszego cuda:)

niedziela, 24 marca 2013

Witam kochani,
za oknem słoneczko, aż chce się coś porobić! Jak na razie zaliczyłam tylko spacerek.
Lubicie ćwiczenia na świeżym powietrzu?


może nie do końca o takie ćwiczenia chodzi i nie w takiej temperaturze. Pamiętajmy jednak, że zaczęła się wiosna - okres przygotowania naszego ciała na lato, plaże czy też basenik :). Same chyba przyznacie, że szczuplejsza kobieta czuje się lepiej w stroju kąpielowym, więc do dzieła!
Sama odchudzanie swoje zaczęłam od biegania, początkowo były to krótkie dystanse, często też marszo-biegi, ważne jednak by nie trwały mniej niż 30 minut, bo dopiero po tym czasie zaczynamy spalać tkankę tłuszczową. Co do biegania należałoby chwile po nim troszeczkę się przejść a następnie porozciągać :). Efekty biegania są bardzo szybko zauważalne, pod względem utraty wagi a także poprawienia kondycji. Kiedy zaczynałam swoją przygodę z bieganiem nie przypuszczałam, że będę mogła bez wiekszych problemów przebiec 10 km. Oczywiście, że czasami nie mamy ochoty, może też chwilowo motywacji żeby wstać i pójść biegać. Mnie np motywuje dobra muzyka, całkowicie odcinam się od wszystkiego biegnąc.
A mistrzem mojej motywacji jest zakupione przeze mnie opaska nike+
to takie moje małe cudeńko:) Już tłumaczę jak działa, do "zegarka" w zestawie jest jeszcze sensor który umieszczamy w bucie. Buty do biegania nike, wypuściły produkcję obuwia z nike+ z miejscem w podeszwie na sensor(widoczne wyżej na zdjęciach). Na początku oczywiście, nie miałam takich butów, ale bez większych problemów umieszczałam je z boku buta. Zegarek jest kompatybilny z komputerem i stroną nike+ gdzie wszyscy posiadacze rywalizują między sobą :) Po wprowadzeniu swoich danych w komputerze: wagi, wzrostu. Opaska jest w stanie wyliczyć ile kalorii spalasz biegnąc, podaje również, dystans, prędkość, czas biegu. Przez całkiem fajny design służy mi na co dzień właśnie jako zegarek.
Do tematu biegania wrócę pewnie jeszcze nie raz,
miłego dnia :)


piątek, 22 marca 2013

na dobry początek :)

Nazywam się Paulina,
całe życie walczyłam z nadmiarem kilogramów, pewnie nie jedyna mam ten problem... można powiedzieć, że go mam, jednak udało mi się z nim uporać. Przy 169cm wzrostu ważyłam 72 kg, tak miałam nadwagę :) Walczyłam z utratą wagi wieloma "dietami cud", efekty jednak nie były długotrwałe lub takie jak zapewniał producent czy też pomysłodawca. Wierzyłam też w niejedne cudowne tabletki. Do tej pory intrygują mnie hasła : jedz co i ile chcesz i chudnij! Siedź na dupie i trać zbędne kilogramy! Jednak jak powiadają człowiek najlepiej uczy się na błędach, po kilku latach użalania się nad swoją tuszą wreszcie wzięłam się w garść i zajęłam wszystkim tak jak powinnam :)
Przełom ten nastąpił ww maju/czerwcu, dzisiaj wskakując na wagę nie widzę już swojego numeru telefonu tylko wywalczone i wypocone 60kg :)
 Moim marzeniem jest schudnąć jeszcze jakieś 4kg, marzenie to chyba głupie określenie, bo ja mam zamiar schudnąć jeszcze te 4 kg i wiem, że to zrobię!
Bloga założyłam żeby podzielić się doświadczeniem z innymi, mam nadzieję, że uda mi się kogoś zmotywować. zapewne opiszę produkty które stosowałam i diety o których mam różne opinie a także, przedstawię swój plan treningowy i dietę którą stosowałam:). A także na bieżąco będę publikować efekty moich aktualnych ćwiczeń i produktów które zamierzam wypróbować.